Hellenika

28.03.2009

Teatr w Epidauros

Teatr w Epidauros

Parodos teatru w Epidauros - tędy chór wchodził na orchestrę

W okręgu świątynnym w Epidaurze znajduje się teatr, najbardziej, moim zdaniem, godzien oglądania. Wprawdzie wielkością przenosi go teatr arkadyjskiego miasta Megalopolis, a rzymskie teatry ozdobnością przewyższają o wiele wszystkie teatry świata. Ale ze względu na harmonię lub piękno jakiż budowniczy mógłby wytrzymać współzawodnictwo z Polikletem?
Pauzaniasz, Periegesis II, 27, 5

Teatr w Epidauros jest najlepiej zachowanym budynkiem teatralnym na terenie Grecji właściwej, pochodzącym sprzed czasów rzymskich. Znajduje się on w kręgu świątynnym Asklepiosa, najważniejszego ośrodka kultu tego bóstwa. Być może, jak twierdzi Pauzaniasz, projektantem teatru był istotnie Poliklet Młodszy, budowniczy wspaniałego tolosu wzniesionego w obrębie tego samego temenosu,  co oznaczałoby, że budowę rozpoczęto jeszcze w połowie IV w., a później dokonano jedynie przebudowy; istnieją również głosy (bazujące na materiale epigraficznym), iż teatr jest późniejszy i w całości przynależy do epoki hellenistycznej.

Teatr ten stanowi idealny model architektury teatralnej w Grecji i posłużył jako wzór dla takich budowli wznoszonych w latach późniejszych, m. in. w peloponeskim Megalopolis, w macedońsko-trackim Filippi; być może wywarł też wpływ na ostateczny kształt teatru Dionizosa u stóp ateńskiej Akropolis oraz teatru w Delfach, a także zapewne ogólnie na architekurę teatralną okresu hellenistycznego i rzymskiego, podobny układ architektoniczny zachowywały bowiem także teatry budowane na terenie Grecji przez Rzymian, np. w Dodonie. Analogiczne założenia odnajdujemy również w miastach greckich na zachodzie (Syrakuzy) i wschodzie (Priene, Pergamon). W okresie hellenistycznym i rzymskim zmianom ulegały głównie proporcje orchestry i proskenionu, co było w dużej mierze związane z rozwojem dramatu, wymagającego coraz większej przestrzeni dla aktorów, przy zmniejszającej się roli chóru występującego na orchestrze.

Teatry greckie miały pierwotnie kształt udeptanego placu, nierzadko z ołtarzem Dionizosa, wokół którego  tańczył chór, otaczanego drewnianymi trybunami dla widzów.  Konstrukcje takie były jednak nietrwałe, o czym świadczy los pierwszego teatru ateńskiego z czasów tyranii Pizystratydów (2 połowa VI w.), znajdującego się na agorze. W czasach późniejszych budowano najczęściej na naturalnych zboczach, wykorzystując ich nachylenie. Ławy widowni (gr. theatron, łac. cavea) nierzadko były tylko wykuwane w skale i ewentualnie okładane drewnem (Argos, Cheronea), ale w okresie największego rozkwitu architektury teatralnej, czyli od końca V w., zaczęto ukształtowane w naturalnym podłożu rzędy siedzeń wykładać specjalnie w tym celu obrabianym kamieniem. Widownia była podzielona na sektory (kerkides) rozdzielone w pionie schodami, w poziomie zaś chodnikami (diazomata).

Forma teatru jest nierozerwalnie związana z ewolucją sztuki dramatycznej. Początkowo zarówno chór jak i aktorzy występowali na okrągłej orchestrze, a pierwszą ważną modyfikacją było wprowadzenie przez Ajschylosa (VI/V w.) budynku zwanego skene, znajdującego się za orchestrą, początkowo służącego jako garderoba dla aktorów, ale już w czasach tego tragika stał się również tłem dla akcji; na ścianie skene zawieszano namalowane na deskach obrazy (pinakes), zaopatrzenie jej w drzwi i okna umożliwiło zaś urozmaicenie ruchu scenicznego. Wkrótce skene zaczęła się rozbudowywać: najpierw o wysunięte do przodu skrzydła (paraskenia), między którymi pod koniec IV w. pojawiło się podium (proskenion lub, jak podaje Witruwiusz V 7, logeion), wznoszące się o kilka stopni nad orchestrę. Wprowadzenie tego elementu oddzieliło przestrzennie aktorów od chóru. Teraz też między kolumnami proskenionu znajdowały się malowidła tworzące tło akcji. Dalsza rozbudowa skene i proskenionu w epoce hellenistycznej sprawiła, że orchestra zmieniła kształt z okrągłego na wycinek koła.

Teatr w Epidauros

Dzięki doskonałemu zachowaniu widowni widać pionowy i poziomy podział na sektory. W teatrze w Epidauros, podobnie jak w większości zachowanych teatrów antycznych w Grecji, latem odbywają się nadal przedstawienia teatralne.

Teatry greckie były budowane wedle niezwykle skomplikowanych i precyzyjnych wyliczeń geometrycznych, przede wszystkim po to, by uzyskać jak najdoskonalszą akustykę; faktem jest, że po dziś dzień w najwyższych rzędach dobrze słychać słowa wypowiadane na scenie nawet szeptem. Akustyka była dodatkowo wzmacniana przez umieszczane pod siedzeniami naczynia rezonansowe, najczęściej miedziane, rozmieszczone symetrycznie względem głównej osi widowni. Każda symetryczna para naczyń  była strojona tak, żeby odpowiadała innemu tonowi skali, o czym szczegółowo z odniesieniami do harmonii greckiej pisze Witruwiusz w swoim traktacie O architekturze (V 3-5). Wielkość, rozmieszczenie i strojenie naczyń dostosowywano do wielkości widowni, a teatr w Epidauros słynął w świecie starożytnym z najdoskonalszej akustyki. Przy budowie teatrów starano się również brać pod uwagę zacienienie, dobre powietrze, osłonięcie od wiatru i inne warunki klimatyczne. Teatr w Epidauros również pod tym względem znajduje się w miejscu niemal idealnym, jest bowiem otoczony sosnowym lasem o żywicznym powietrzu, które przyczyniło się zapewne do powstania akurat w tym miejscu głównego ośrodka kultu boga-uzdrowiciela.

Teatr w Epidauros należał do największych budowli tego rodzaju w Grecji; na jego widownię składały się 32 rzędyw niższej kondygnacji i 20 rzędów w wyższej plus dodatkowo trzy najniższe, wyróżnione rzędy dla gości honorowych.  Być może wyższa kondygnacja została dobudowana dopiero w epoce hellenistycznej; w ostatecznej formie theatron mogło pomieścić ok. 12 tysięcy widzów. Orchestra miała średnicę ok. 12 m, budynek sceniczny (bardzo słabo zachowany) był prawdopodobnie jednokondygnacyjny, z fasadą ozdobioną trojgiem drzwi i z paraskenionami. Proskenion o wysokości ok. 4 m pochodził zapewne dopiero z przebudowy w okresie hellenistycznym. Widownia była zaprojektowana w taki sposób, żeby z każdego miejsca widoczna była cała przestrzeń sceniczna.

Teatr w Epidauros

Trudno uwierzyć, że teatr w Epidauros nie był największym w świecie greckim

Od 1954 r. każdego lata (lipiec-sierpień) w Epidauros odbywa się festiwal teatralny, podczas którego wystawiany jest głównie dramat antyczny. Większość spektakli można następnie obejrzeć w kilku innych starożytnych teatrach Grecji.

© Agnieszka Fulińska

Reklama

27.02.2009

Pomnik Lizykratesa

Pomnik choregiczny Lizykratesa, Ateny

Pomnik choregiczny Lizykratesa (ok. 334 BCE), Ateny.

W wielu greckich agonach (współzawodnictwach), w tym również teatralnych, głównymi nagrodami bywały wielkie brązowe trójnogi z wypisanym imieniem nagrodzonego oraz informacją o tym, za co nagrodę dostał. Trofea te wystawiano w miastach na widok publiczny; w Atenach istniała nawet Ulica Trójnogów (Τριποδων). Jedynym zachowanym pomnikiem z wielu, jakie musiały się tam znajdować w starożytności (świadczą o tym oprócz źródeł również znalezione tam liczne bazy), jest monument Lizykratesa – o którym wiadomo, że jako choreg wielokrotnie sponsorował przedstawienia odbywające się w pobliskim Teatrze Dionizosa u stóp Akropolis – wystawiony w związku z nagrodą za wystawienie chóru chłopięcego w agonie dramatycznym w 334 r. Inskrypcja informująca o okolicznościach wystawienia ekswota  znajduje się na architrawie budowli.

Zachowana struktura była jedynie podstawą pod trójnóg; całość musiała mieć wysokość ok. 11 m. Wysoka czworoboczna baza z bloków wapiennych, zwieńczona gzymsem, dźwiga tolosową budowlę z marmuru pentelickiego ustawioną na trójstopniowej krepidomie, zgodnie z zasadami obowiązującymi w architekturze  świątynnej. W tolosie tym po raz pierwszy w historii architektury greckiej zastosowano kapitele korynckie na zewnątrz budowli (wcześniej stanowiły one jedynie elementy dekoracji wnętrz świątyń, m. in. w Bassai i Tegei).

Rotundę otacza sześć półkolumn korynckich, ale sposób wypełnienia przestrzeni między ich trzonami może sugerować, iż pierwotnie miały to być – lub były – pełne, wolnostojące kolumny. Najciekawsza jest górna część pomnika, znów nowatorska –  nad  architrawem po raz pierwszy pojawia się tu połączenie dwóch typów fryzów jońskich (porządek koryncki jest de facto jedynie odmianą jońskiego): typowego dla Attyki ciągłego figuralnego i charakterystycznych dla architektury małoazjatyckiej „wilczych zębów” (denticuli). Nietypowym elementem jest ponadto dekoracja płaskorzeźbiona umieszczona pomiędzy kapitelami kolumn, przedstawiająca trójnogi – po dwa w każdym interkolumnium – dająca zatem wyobrażenie o tym, co znajdowało się oryginalnie na szczycie pomnika.

Na fryzie przedstawiono sceny związane z bogiem teatru, Dionizosem, w tym między innymi – znów prawdopodobnie po raz pierwszy w sztuce greckiej – mit o piratach tyrreńskich, którzy porwali Dionizosa, ten zaś za karę zamienił ich w delfiny. Na fryzie występują również satyrowie należący do orszaku boga, przedstawieni zarówno w pozach odpoczynku i tańca, jak i walk z piratami. Być może we wnętrzu budowli znajdował się posąg Dionizosa.

Lekko spadzisty dach ozdobiony jest ornamentem łuskowatym, zwieńczenie zaś stanowi niezwykle efektowny, marmurowy pęk liści akantu i wici roślinnych. Trójnóg ustawiony był prawdopodobnie w ten sposób, że jego czasza opierała się o kwiaton, nogi zaś o wici roślinne, biegnące od centralnego elementu dekoracji dachu do jego krawędzi.

Istnieje teoria (E. Will, 1958), jakoby pomnik ten nawiązywał kształtem do tzw. cista mystica – kosza, w którym mieszkały święte węże. Naczynie takie miało wielkie znaczenie w misteriach związanych z kultem Dionizosa; ich wizerunki spotykamy na monetach oraz grobowcach rzymskich.

Architraw, fryz i zwieńczenie pomnika Lizykratesa

Architraw, fryz i zwieńczenie pomnika Lizykratesa.

Interesująca jest również „pośmiertna” historia tego pomnika, który najwyraźniej przetrwał wszelkie średniowieczne zamęty dziejów, być może dlatego, że uważano go za „latarnię Diogenesa”. W XVII w. Francuzi ufundowali w pobliżu klasztor kapucynów (w którym dwieście lat później miał zamieszkać lord Byron)  i odkupili budynek od ottomańskiego zarządcy miasta, a następnie bezskutecznie usiłowali go sprzedać angielskim kolekcjonerom. Pomnik okazał się jednak zbyt skomplikowany do przewozu i nawet lordowi Elginowi nie udało się go wywieźć do Anglii; kształt tej budowli stał się natomiast dzięki licznym reprodukcjom inspiracją dla projektantów klasycystycznych ogrodowych ozdób w wielu krajach Europy. Klasztor wraz z pomnikiem został zburzony podczas greckiej wojny o niepodległość w 1821 r.; dopiero pod koniec XIX w. francuskim archeologom udało się go poskładać z części. Jako ciekawostkę można dorzucić, iż w otaczającym monument ogródku hodowano podobno pierwsze w Grecji pomidory.

Jeden z kapiteli nie jest oryginalny, ale został zrekonstruowany w 1867 r.

© Agnieszka Fulińska

Blog na WordPress.com.